W żadnej restauracji jakiej do tej pory jadłam nie spotkałam się z dobrze doprawionym mięsem no i oczywiście z dobrej jakości, przeważnie kotlet jest twardy i bez smaku. Mi się udało to zmienić;-)
Składniki:
1. Duże bułki z białego pieczywa
2. 500g polędwicy wołowej około 89zł kg
3. Jedno jajko
4. Dwie łyżki ketchupu łagodnego
5. Dwie łyżeczki musztardy Dijon
6. Większa szczypta pieprzu, papryki słodkiej i czosnku w proszku
7. 1/3 wody gazowanej
8. Liście sałaty lodowej,czerwona cebula,pomidor, ogórki kiszone
9. Ketchup, sos 1000 wysp,musztarda,majonez
10.Pamiętamy aby nie solić mięsa dopiero po upieczeniu, zapobiegniemy temu żeby mięso nie było twarde.
Przygotowanie;
1.mięso zmielone wrzucamy do miski dodajemy jajko, przyprawy, ketchup ,musztardę i wodę,wyrabiamy i formujemy na kotlety większe niż zwykle.
Sałatę myję osuszam,cebulę obieramy i kroimy w talarki grubiej, to samo z pomidorem i ogorkiem kiszonym.
Ja kotlety smażyłam na patelni grillowej bez tłuszczu około 5-7 minut, z jednej i drugiej strony przewracając i naciskając widelcem w mięso aby szybciej doszło.
Bułke wkładam na dwie minuty do rozgrzanego piekarnika 150stopni termoobieg.
No i tutaj pole do popisu zostawiam wam jeśli chodzi o ułożenie rzeczy w hamburgerze i dobranie sosów;).
Ja robiłam tak bułke przekroiłam ciepłą na dwie części jedną posmarowałam ketchupem położyłam kotlet na niego cebulę, sałatę, pomidor, ogórek, sos tysiąca wysp i górę bułki posmarowałam cieńko musztardą! Do takiego chamburgera można dorzucić ser i domowej roboty frytki;)
Z takiej porcji polędwicy wołowej wychodzi pięć dużych kotletów!
Dzięki wodzie gazowanej mięso jest mięciutkie i bardzo samczne!